piątek, 31 października 2014

Karaboszka


Dzień Wszystkich Świętych już jutro, jednak nie każdy wie, że święto to miało swój początek 
w pradawnym ludowym zwyczaju Słowian zwanym Dziady.

Wierzono, że dusze zmarłych nawiedzają świat żywych. Aby im to ułatwić i wskazać drogę
w tym dniu rozpalano ogniska i uchylano drzwi. Dla strudzonych podróżą duchów czekał poczęstunek w postaci, np. chleba, kaszy, miodu czy wódki. 

Uroczystość przygotowana dla gości zza światów miała również zapewnić gospodarzom 
ich przychylność.
 Podczas obrzędów i obcowania z duszami zmarłych używano drewnianych masek.

Karaboszki, bo tak je zwano, były wielkości ludzkiej głowy i prawdopodobnie noszono je w czasie uroczystości ku czci zmarłych. 
Karaboszka symbolizowała przybywające na ziemię duchy.

Hebelkowo przedstawia swoje wyobrażenie wędrujących po świecie dusz zmarłych.

























wtorek, 21 października 2014

Nóż kuchenny - rękojeść ukończona


Całe zadanie polegało na doprowadzeniu noża do stanu używalności, a jedynym problemem był brak możliwości trzymania noża w dłoni z powodu jego defektu: 

ZEPSUTEJ/POPSUTEJ/ZDEFEKTOWANEJ rękojeści.

...a teraz poważnie: dostałem nóż od koleżanki, podjąłem się go naprawić i pojawiła się wizja w głowie, zapaliła się lampka, oczy zabłyszczały - 
"to przecież  będzie drewniana rękojeść" i tak się zaczęło, reszta zrobiła się sama;)

Efekt:




















































środa, 15 października 2014

Nóż kuchenny - wygładzanie i olejowanie rękojeści

kolejny krok to: szlifowanie, szlifowanie, szlifowanie i olejowanie



wygładzamy powierzchnię rękojeści papierem o granulacji 100, 120, 240







powierzchnia po szlifowaniu papierem



następnie używamy wełny stalowej o granulacji 1000












wełna pozostawia piękną, przyjemną powierzchnię ("aksamitną" - chyba tak można to określić)










W celu zabezpieczenia rękojeści i podkreślenia/uwydatnienia "rysunku" drewna, używamy oleju mineralnego




można go nanieść, np. kawałkiem papieru kuchennego



wcieramy dużo "specyfiku"







następnie wycieramy nadmiar oleju



całą czynność powtarzamy po 24 godzinach













czwartek, 9 października 2014

Nóż kuchenny - profilowanie rękojeści

...i się skleiło,
czas na "wydobycie", "wyłonienie" z klocków prawdziwej rękojeści


    w ruch poszła wyrzynarka: pozbywamy się nadmiaru materiału 



    dużego nadmiaru (klocki mogły być cieńsze)




po kilku cięciach powstaje nam coś co zaczyna przypominać uchwyt noża


     na szlifierce taśmowej zamontowanej ściskami do stołu wyrównujemy boki i grzbiet głowni




szlifierką kątową "zbieramy"  kanty i zaokrąglamy boki (należałoby użyć innej tarczy - ta, do tak "zawijanych" kształtów mało się nadaje - mimo to, udało się)




tak zeszlifowana powierzchnia wymaga jeszcze wyrównania i wygładzenia






rękojeść po mechaniczno-ręcznej obróbce